wrz 26 2002

hmmmmm...


Komentarze: 2

jestem chora, źle się czuje i jestem smutna... mam dola i w ogóle ... jako niepoprawna optymistka myślę oczywiście, że bardzo fajnie jest jak olewają Cię osoby na których Ci zależy, ale to nic... jestem w końcu niepoprawną optymistką:/

jutro piątek mój ukochaniutki dzień... lepiej mi... :) nooo już calkiem calkiem... jak na pesymistkę nieźle, nie??

no i co siedzę przed kompem i jednym uchem muszę wysluchiwać dziennika, bo mój komp jest we wspólnym pokoju, a drugim slucham rozmowy gdzie mamy pojechać na ferie, super rozdwojenie jaźni... nie mogę nawet postukać sobie w klawiaturkę bo przeszkadzam, no ale to mój nędzny losik...:) Moje piękne żytko... Jezu, jak ja szybko dochodzę do siebie. Ten komputerek i blog potrafią mi poprawić humorek

dziękuję :):*

( to do bloga, nie do was):)))

papapapapapapapappapa

dziama : :
07 października 2002, 21:08
dobrze wiesz, że potrafisz sztokfiszu:)
26 września 2002, 21:22
ja nie potrafie ci poprawic humorku, no wiesz...:)

Dodaj komentarz